Rynek w Strzyżowie [0 km]

Umowny początek etapu to pomnik św. Michała Archanioła na Rynku w Strzyżowie. Kierujemy się  do pn.-wsch. narożnika Rynku, czyli przeciwnego do tego, gdzie widać wieżę kościoła.  Przechodzimy na drugą stronę biegnącej wzdłuż Rynku ulicy Jana Przecławczyka. Idziemy na północ ulicą  Daszyńskiego, mijając po prawej Urząd Skarbowy a następnie Szkołę Podstawową nr 2. Po 250 m dochodzimy do ul. Zawale i skręcamy w lewo a po przejściu 100 m skręcamy w prawo w ulicę Sienkiewicza. Po 50 m, za budynkiem gazownictwa skręcamy w lewo w skos, w wąska brukowaną uliczkę. W dalszej części uliczka staje się stroma i przybiera postać schodów, którymi po ok. 300 m dochodzimy do kaplicy M.B. Bolesnej. W miejscu, gdzie zaczynają się schody, rowerzyści mogą skręcić w lewo, w ulicę Mariacką i nią dojechać do kaplicy.

Kaplica M.B. Bolesnej [0,6 km]

Kaplica została zbudowana z czerwonej cegły ok. 1900 r.. Fundatorem był Sebastian Gaworek, strzyżowski malarz. Wewnątrz znajdują się dwa obrazy z I poł. XIX w.: Matki Bożej Różańcowej i Matki Bożej Szkaplerznej.

Od kaplicy piechurzy, idąc dalej schodami  dochodzą do ulicy 700-lecia Strzyżowa a rowerzyści jadą dalej ulicą Mariacką, po dojechaniu do ulicy Ratośniówki skręcają w lewo i dojeżdżają do miejsca, gdzie kończą się schody. Tutaj oba warianty skręcają w prawo, pod górę. W okolicy kaplicy warto obejrzeć się za siebie. Zobaczymy rozległy widok na Strzyżów: zabudowę miasta, kościół, most na Wisłoku, zalesione wzniesienia Pogórza nad miastem. Od Rynku nasza droga prowadzi cały czas pod górę – i ta piesza i rowerowa. Po dojściu do drogi wylotowej z miasta nadal idziemy pod górę. Jest to dawny Trakt Sandomierski.

Po ok. 400 m dochodzimy do kapliczki św. Józefa. Z XVIII w. Trzeba uważnie patrzeć w lewo, żeby ją zauważyć wśród drzew. Według tradycji rodzinnej, ufundował ją na swoim gruncie konfederata barski Józef Patryn po bitwie stoczonej z Rosjanami 13 sierpnia 1769 r. na Pobitnem w Rzeszowie, jako wotum wdzięczności za uratowanie z rąk Moskali.

Po kilkuset metrach marszu przez las dochodzimy do osiedla Rokitówka, które ciągnie się wzdłuż drogi przez kilometr i tutaj kończy się teren miasta Strzyżów.

Idziemy dalej drogą asfaltową przez las. Po ok. 2 km las kończy się po prawej stronie a po lewej mijamy wykrojony z lasu skrawek pola uprawnego. Po prawej już nie będzie lasu a po lewej, po minięciu pola mamy jeszcze ponad 100 metrów lasu. Po prawej widać ambonkę myśliwską a w oddali przy drodze tablicę z nazwą następnej miejscowości Pstrągowa i białą tablicę z oznaczeniem terenu zabudowanego. W połowie tego ostatniego kawałka lasu po lewej opuszczamy Trakt Sandomierski, skręcając w lewo w wyraźną drogę  leśną. W tym miejscu widać na drzewie ślad oznakowania lokalnego szlaku rowerowego.

Zejście z Traktu [5 km]

Zaraz po wejściu w leśną drogę skręcamy w prawo w ścieżkę leśną, którą będą prowadzić znaki żółtego szlaku turystycznego. Po ok. 400 m marszu przez las dochodzimy do skraju polany, tutaj żółty szlak skręca w lewo a my razem z nim. W tym miejscu 10 m po prawej stronie jest mała kapliczka pod trzema świerkami a poniżej widać górne zabudowania Pstrągowej.

Idziemy dalej za znakami żółtego szlaku. Droga szybko wychodzi z lasu, idziemy przeważnie grzbietem łagodnego wzniesienia, pośród pól, z rozległymi widokami na Pogórze po obu stronach.

Po ok. 1,5 km mijamy stary, drewniany krzyż z małą kapliczką M.B. umocowaną na skrzyżowaniu ramion. Za krzyżem droga schodzi w dół i po lewej otwiera się widok na wieś Grodzisko w dole.

Kilometr za krzyżem mijamy po prawej wysoką ambonę myśliwską.

Stara lipa [9 km]

Kilometr za amboną dochodzimy do rozłożystej, starej lipy przy skrzyżowaniu polnych dróg. Droga w lewo przy lipie schodzi do wsi Grodzisko, my idziemy dalej prosto. Za lipą przez krótki odcinek idziemy przez las a kilometr za lipą dochodzimy do drogi asfaltowej, na której skręcamy w lewo. Po 300 m mijamy po prawej maszt telekomunikacyjny a 300 m dalej, na rozwidleniu dróg skręcamy w lewo. Teraz droga będzie schodzić zakrętami stromo w dół. Po 1,2 km dochodzimy do skrzyżowania na pograniczu Grodziska i Zawadki, gdzie skręcamy w prawo. Jest to droga ze Strzyżowa do Wielopola Skrzyńskiego, na której może być spory ruch. Po 800 m mijamy po prawej wysoką, trójkondygnacyjna kapliczkę z 1900 r.

Po 1200 m od kapliczki dochodzimy do skrzyżowania z drogą szerszą drogą do Sędziszowa Małopolskiego (w prawo).

Skrzyżowanie w Zawadce [14 km]

My skręcamy w lewo na Wielopole Skrzyńskie (nie skręcać ostro w lewo, w lokalną dróżkę, przy której jest przystanek autobusowy).

Idziemy tą drogą 300 m i za domem nr 223 skręcamy w dróżkę szutrową w lewo. Zaraz po skręcie jest rozwidlenie, na którym skręcamy w prawo. Po 650 m szeroka, wysypana kamieniem droga skręca w lewo. My idziemy prosto, gruntową drogą pośród pól. Jest to dawny, tzw. Trakt Węgierski. Po 100 m, na następnym rozdrożu skręcamy lekko w prawo i idziemy wzdłuż brzozowego zagajnika po prawej.

Droga wznosi się pod górę, mijamy po prawej trójnóg triangulacyjny, na którym widać znak żółtego szlaku (przez długi czas go nie widzieliśmy). Za trójnogiem droga schodzi w dół, mijamy po lewej drewniany krzyż a dalej żelazny krzyż z małym ogródkiem kwiatowym otoczonym płotkiem.

250 m za krzyżem z ogródkiem spotykamy po prawej pierwszy dom przy naszej drodze (miejscowość Nawsie, którą mijamy w dole, po prawej) a przy nim drogę asfaltową. Tutaj nie idziemy asfaltem w dół lecz skręcamy ostro w lewo w drogę polną.

Idziemy nadal Węgierskim Traktem a towarzyszą nam znaki żółtego szlaku. Po niecałych 2 km od mijanego domu przechodzimy obok krzyża pod czterema lipami (po lewej) a po 600 m dochodzimy do skrzyżowania polnych dróg, gdzie wraz ze znakami żółtymi skręcamy lekko w prawo. Schodzimy w dół, po wyjściu z lasu otwiera się widok na Wielopole Skrzyńskie a nieco niżej dochodzimy do kapliczki św. Jana Nepomucena po prawej.

250 m od kapliczki dochodzimy do drogi asfaltowej, gdzie skręcamy w prawo i chodnikiem po lewej stronie idziemy w stronę centrum Wielopola i po 400 m dochodzimy do Rynku.

Wielopole Skrzyńskie [20,5]

Przechodzimy wzdłuż krawędzi Rynku, mijając dworzec autobusowy. Skręcamy w lewo i idziemy wzdłuż pn.-zach. krawędzi Rynku (Rynek mamy po lewej). Dalej mijamy po prawej kościół Matki Bożej Wniebowziętej, za którym droga skręca ostro w prawo i biegnie w dół. Po 200 m dochodzimy do skrzyżowania i skręcamy w lewo.

Po 1,7 km dochodzimy do tablicy z nazwą wsi Brzeziny i skręcamy w drogę asfaltową w lewo. Przed skrzyżowaniem stoi tablica informująca o Winnicy Vetus.

Idziemy spokojną, wąską drogą asfaltową. Po 1700 m od skrzyżowania odchodzi w lewo dróżka do winnicy. Po 1,2 km dochodzimy do nieco szerszej drogi asfaltowej, którą idziemy prosto. Przechodzimy przez most na potoku Brzezinka i dochodzimy do drogi, która opuściliśmy w Wielopolu na Rynku. Tu skręcamy w lewo a po przejściu 300 m, przed budynkiem Ochotniczej Straży Pożarnej znów w lewo. Za mostkiem na potoku Brzezinka skręcamy w lewo, mijamy po prawej Szkołę Podstawową i dochodzimy do kościoła pw. Św. Mikołaja w Brzezinach.

Brzeziny [26,5 km]

Możesz pokazać mapkę na swojej stronie, umieszczając link https://viaregia.opactwo.pl/mapka.php?t=vrb3 w znaczniku IFRAME.